sobota, 3 stycznia 2015

Co się ze mną stało?

 Cześc.
Od czego by tu zacząc.
Może od przeprosin.
Tak, wiem- zniknęłam. Zniknęłam na dośc długo, ba na bardzo długo. Zero obecności, zero postów.
Nie wiem, co mnie natchnęło do napisania tego posta. Może muzyka, którą właśnie słucham? Nie wiem.
Chciałam Was przeprosic. Ze zniknęłam z dna nadzień, że mnie nie było.
Jeśli chodzi o lalkowe zmiany- aktualnie brak, oprócz upragnionego Julowego obitsu. Tak- dostałam pod choinkę obitsu. Jestem zadowolona, ale więcej napiszę w oddzielnym poście.
Teraz chciałam tylko pokazac, że żyję, że wszystko ze mną w porządku. Chociaż w porządku, to zbytnie naginanie.
 Coraz bardziej zastanawiam się nad stworzeniem bloga tylko do wyżalania się.
No, ale...
Nie wstawię tu żadnych zdjęc z prostego powodu- nie mam ich.
Może wrócę, może nie... Jeszcze nie wiem.
W końcu to robię, w końcu dałam radę.
ZAWIESZAM BLOGA NA CZAS NIEOKREŚLONY.
Kiedy wrócę, to wrócę.
Mam nadzieję, że was nie zawiodłam.
Dziękuję.
Do napisania...